Domowe pranie kurtki puchowej, kołdry, śpiwora – jak sobie radzić z trudną tkaniną?

Niektóre ubrania czy pościel oddajemy do pralni nie z konieczności, a z braku wiedzy, jak właściwie je pielęgnować. Często bywa tak z puchowymi kurtkami, kołdrami, śpiworami. Piorąc i susząc taką odzież i pościel w domu, można sporo zaoszczędzić. Dowiedz się, jak to robić, by kurtki nie traciły na objętości, a kołdry nie robiły się zbite.

Kurtki, płaszcze i bezrękawniki puchowe wypełnia się puchem naturalnym lub syntetycznym, który stanowi dobrą izolację termiczną, a przy tym jest lekki i nie ogranicza zbytnio naszych ruchów. Gdy kupujemy nową kurtkę, takie wypełnienie ma dużą objętość, z czasem jednak staje się coraz bardziej zbite, co wpływa nie tylko na gorszy wygląd wierzchniego ubrania, ale również na zmniejszoną ochronę przed zimnem i szybszą utratę ciepła.

Warstwę puchu łatwo jest zniszczyć przez nieprawidłową pielęgnację, np.:

• za wysoką temperaturę wody w pralce podczas prania – nie powinna przekraczać 30-40°C. Gorętsza może uszkodzić puch syntetyczny, który podobnie jak sztuczne tkaniny niszczy się pod wpływem zbyt wysokich temperatur. Naturalny puch także nie lubi nadmiernego ciepła – traci sprężystość;
• używanie nieodpowiednich detergentów – płyny i proszki, jakich używamy, powinny być przeznaczone konkretnie do prania kurtek. Zwykłe środki piorące mogą niszczyć ich wypełnienie;
• zbyt wysokie obroty wirowania – podczas wirowania puch zbija się i traci swoją objętość, dlatego ustawienia wirowania powinny być stosunkowo niskie i nie przekraczać 600 obrotów na minutę;
• nieodpowiednie suszenie – puchówek nie wolno suszyć na grzejnikach, gdyż puch ulega uszkodzeniu pod wpływem bezpośredniego kontaktu z wysoką temperaturą. Należy bezwzględnie unikać też suszarek wolnostojących i sznurkowych. Wiele osób zawiesza je na wieszaku, by wyschły, ale to też nie jest dobry sposób. Gdy kurtka wisi, działa na nią grawitacja. Wypełnienie zbija się i opada w dolne warstwy ubrania, przez co puchówka traci nie tylko fason, ale i izolację cieplną w górnych partiach.

Tego wszystkiego łatwo można jednak uniknąć. Co więcej, dla kurtki, która już uległa zbiciu, również jest nadzieja. Prawidłowa pielęgnacja może przywrócić jej przynajmniej część dawnej funkcjonalności.

Włącz tryb do tkanin delikatnych w pralce . Może być też ustawienie do wełny czy jedwabiu, byle temperatura wynosiła nie więcej niż 30-40 °C, a wirowanie nie przekraczało 600 obrotów na minutę. Możesz też wrzucić kilka piłeczek tenisowych do bębna (jeśli nie masz suszarki bębnowej, która potem rozpulchni wypełnienie). Wirując razem z kurtką, będą się o nią obijać, co zapobiegnie zbytniemu ściśnięciu się wypełniania i utracie puszystości.

Po wyjęciu kurtki z pralki może ci się wydawać, że stała się cieńsza. Nie martw się – jeśli właściwie ją wysuszysz, wróci do właściwej sobie objętości. Wypełnienie napuszy się najlepiej w suszarce bębnowej. W niej także należy ustawić tryb do tkanin delikatnych (z temperaturą maksymalną 50-55°C), by nie przypalić puchu. Ciepłe powietrze będzie przenikało przez warstwy kurtki i ponownie wzbije puch. Kurtka wysuszy się równomiernie i nigdzie nie będziemy mieć do czynienia ze zbitymi kłębami wypełnienia.

Suszenie w suszarce bębnowej jest nie tylko efektowne, ale i szybkie.

W tradycyjny sposób trzeba by było suszyć kurtkę rozłożoną na ręczniku na podłodze, co kilka godzin ręcznie rozbijając puch poprzez jej oklepywanie i strzepywanie. Takiego suszenia nie da się przyspieszyć, gdyż wypełnienie kurtki nie powinno mieć bliskiego kontaktu z rozgrzanym grzejnikiem. Ponadto jeśli zapomnimy o regularnym „rozbijaniu” kurtki, wypełnienie może zbić się w grudki w różnych miejscach w ubraniu.

Kołdry i śpiwory podobnie jak kurtki puchowe zawierają w sobie wypełnienie (syntetyczne lub naturalne), które podczas nieodpowiedniego prania może zbijać się w kłęby, przez co pościel traci swoje właściwości izolacyjne. Z tego względu wiele osób unika ich czyszczenia, tak długo jak się da. Nie jest to jednak wskazane nie tylko ze względów higienicznych. Może również wpływać źle na utrzymywanie ciepła przez śpiwór czy kołdrę z naturalnym wypełnieniem. Puch pochodzący z pierza to mikroskopijne piórka, które pod wpływem ludzkiego potu zlepiają się i tracą na objętości. Warto wiec zachować zdrowy rozsądek i pamiętać, że odpowiednie pranie nie wpływa negatywnie na termikę pościeli czy śpiwora.

By wyprać kołdrę lub śpiwór w pralce, musimy dysponować urządzeniem o odpowiednio dużym bębnie. Pościel nie może być za bardzo ściśnięta (sprzyja to kłębieniu się puchu). Pojemność wsadu ok. 8-9 kg powinna być wystarczająca na podwójną kołdrę standardowych wymiarów.

Podobnie jak w przypadku kurtek puchowych trzeba przygotować detergenty przeznaczone do prania puchu. Zwykłe proszki są niewskazane , gdyż powodują zbicie się wypełnienia. Nie wolno też dodawać płynów zapachowych do płukania (również wpływają niekorzystnie na objętość puchu). Jeśli chcemy, by kołdra ładnie pachniała, możemy dolać kilka kropel olejku zapachowego.

Tak jak kurtki puchowe, śpiwory i kołdry pierze się maksymalnie w 30-40 °C i trybie delikatnym. Wirowanie należy nastawić na 600 obrotów na minutę . Do bębna również warto dorzucić piłeczki tenisowe, które będą wpływać na rozbijanie kłębów wypełnienia.

Po wyjęciu śpiwora lub kołdry z pralki należy położyć je na płasko na ręcznikach , w bezpiecznej odległości od kaloryfera (nie mogą na nim leżeć). Nie powinny być złożone na pół. Ciężar mokrego wypełnienia jest na tyle duży, ze wierzchnia warstwa może przygniatać dolną i zmniejszać jej objętość. Suszenie na sznurkach i rozstawianych suszarkach też jest zdecydowanie niewskazane, gdyż puch będzie się rozkładał nierównomiernie i w rogach kołdry lub śpiwora powstaną grudki.

Rozłożona kołdra lub śpiwór mogą schnąć nawet kilka dni, dlatego zdecydowanie praktyczniejsze jest umieszczanie ich w suszarce bębnowej , która zrobi to w kilka godzin.

Kołdra lub śpiwór wysuszone w urządzeniu tego typu są od razu gotowe do użytku. Nie zajmują też miejsca w domu na podłodze i nie utrudniają życia domownikom. W mieszkaniu nie zbiera się wilgoć, co także jest niezwykle ważne dla alergików. Nie jesteśmy też w żaden sposób uzależnieni od pogody i możemy przeprowadzać pranie pościeli zarówno latem, jak i w zimie.

Ponadto cyrkulacja powietrza w suszarce bębnowej pozytywnie wpływa na puszystość wypełnienia pościeli – niezależnie od tego, czy jest ono naturalnym puchem, czy syntetycznym.

Śpiwory po praniu często bywają też mocno wymięte (sztywny materiał bardzo się gniecie). Dzięki suszarce bębnowej można uniknąć tego problemu, gdyż ciepłe powietrze rozprostowuje materiał i wygląda on dosłownie jak nowy. Po tradycyjnym suszeniu usunięcie zagnieceń byłoby bardzo trudne (materiału śpiworowego nie prasujemy żelazkiem).

Przede wszystkim sprawdź wielkość wsadu . Najlepiej by było to min. 8 kg (i więcej). Kołdry, śpiwory i kurtki nie mogą być ściśnięte podczas suszenia. W jego trakcie wypełnienie powiększy swoją objętość. Jeśli nie będzie miało odpowiednio dużo miejsca, pozostanie zbite.

Wśród suszarek z pompą ciepła Bosch znajdziesz model, które mają pojemność 8 kg (suszarki z serii 6) lub 9 kg (z serii 8 lub HomeProfessional).

Oczywiście obecność wspominanego już programu AutoDry (zabezpieczenie przed zniszczeniem delikatnych tkanin) również jest dużym plusem. Ponadto suszarki bębnowe Bosch są wyposażone w AutoClean, czyli automatyczne samooczyszczenie oraz Home Connect , który pozwala kontrolować suszenie poprzez smartfon.